Polska scena hip-hopowa jest bardzo bogata w wykonawców, którzy mają coś do powiedzenia. Nie ma też co ukrywać, że znacząco się ona zmieniła przez ostatnią dekadę. Zmienił się też sam styl rapowania, jak również samej produkcji, bo technika komputerowa mocno poszła do przodu i pojawiły się wszelkiego rodzaju audiotuny, które być może niektórych drażnią, jednak nie można im odmówić kolorytu. Jednym z przedstawicieli nowej fali raperów jest Sarius, o którym więcej powiemy w naszym tekście.
Sarius posiada własny i wyjątkowy styl
Częstymi zarzutami względem nowych twórców jest to, że nagrywają piosenki o niczym, a sama muzyka często zbyt mocno przyćmiewa tekst. Jest to rzeczywiście spory problem, bo muzyką jest łatwiej przykryć pewne braki tekstowe, jak również głosowe możliwości rapera. Z Sariusem tego problemu nie ma, bo choć jest wiele patologii w nowym rapie i „dram” tworzonych na siłę, które notabene kończą się na FAME MMA albo na innych tego typu galach, to jednak Sarius stara się tworzyć muzykę na poziomie. Zaufało mu już wielu słuchaczy, ponieważ jego płyty pokrywały się platyną, a „Wszystko co złe” pokryło się nawet podwójną platyną.
Sarius ma spory wpływ na branżę hip-hopową i nie tylko
Siłą twórcy jest to, że może wystąpić z kimś, kto ma spory wpływ na scenę. Tak też jest w przypadku Sariusa, ponieważ współpracował z Hadesem czy O.S.T.R, czyli osobami, które rzeczywiście na rynku mocno odcisnęły swoje piętno. Co ciekawe, Sarius sam walczył w klatce podczas FAME MMA, gdzie przegrał na punkty z profesjonalnym zawodnikiem MMA, Marcinem Wrzoskiem. Warto jednak powiedzieć, że głównie kojarzy się on z muzyką i proporcje między wariowaniem pod publiczkę a muzyką są zachowane. Kup płyty Sariusa pod tym linkiem.
